ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II WIELKI
Mimo, że widziałem Jana Pawła II kilka razy, w tym nawet z bliska z odległości metra czy półtorej metra, to nigdy nawet nie dotknąłem Świętego Papieża . Ale za to byłem, aż dwa razy dzięki niestety już dziś śp. Ks. Prałatowi Stanisławowi Dułakowi, z wizytą u Ks. Kardynała Karola Wojtyły i wtedy miałem zaszczyt ściskać dłoń tego Wielkiego Człowieka, Polaka i Kapłana . A było to w lutym 1977 i 1978 roku, czyli dokładnie na osiem miesięcy przed wyborem Kardynała Wojtyły na Stolicę Piotrową . Potem już u Jego następcy byłem dwa lub trzy razy w tym raz tydzień po I Pielgrzymce do Polski Jana Pawła II i … stałem w oknie Pałacu Arcybiskupiego w Krakowie, przy Franciszkańskiej 3, w którym stał Papież, a nawet robiłem zdjęcia zarówno okna , ale i przede wszystkim Kardynała, a wtedy jeszcze Arcybiskupa Franciszka Macharskiego . Kończę te przydługie wspominki, w których jak zwykle chwalę się że dotykałem i ściskałem dłoń Świętego, wtedy jeszcze Kardynała Karola Wojtyły, a z drugiej strony trochę żal, że nie dotykałem, mimo bliskości ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II .
GAUDE MATER POLONIA, CIESZ SIĘ MATKO POLSKO, PONIEWAŻ JUŻ ZA PARĘ GODZIN NAJWIĘKSZY Z POLAKÓW, KAROL WOJTYŁA, CZYLI PAPIEŻ JAN PAWEŁ II, ZOSTANIE UZNANY ŚWIĘTYM KOŚCIOŁA POWSZECHNEGO .
CHWALĘ CIEBIE PANIE BOŻE I UWIELBIAM, I DZIĘKUJĘ ZA KAROLA WOJTYŁE I ZA TO, ŻE DANE MI BYŁO ŻYĆ W CZASACH KIEDY STOLICY PIOTROWEJ NA WATYKANIE PRZEZ 27 LAT WŁAŚNIE ON PRZEWODZIŁ !!!
DZIĘKUJĘ CI PANIE BOŻE ZA KAROLA WOJTYŁĘ, KAPŁANA, BISKUPA, KARDYNAŁA, A W KOŃCU PAPIEŻA JANA PAWŁA II, ZA TO ŻE BYŁ ON POLAKIEM I ZA TO … ŻE JA RÓWNIEŻ JESTEM POLAKIEM !!!