„Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni jej służbie”
Dzisiaj jest 70 rocznica zdobycia klasztoru na Monte Cassino. Jesteśmy dumni, że to jest również dzień 94 urodzin Ojca Świętego, Świętego Jana Pawła II , Papieża i naszego Wielkiego Rodaka
Pisałem kiedyś , że powinniśmy być dumni z postawy naszych przodków i że w naszej historii nie ma właściwie przykładów niewłaściwej postawy narodu jako całości . Owszem bywały błędy , ba zdarzali się nawet zdrajcy ludzie, którzy nie przynoszą nam chluby i splendoru . Tym niemniej jako naród zawsze zdawaliśmy egzaminy dziejowe na oceny celujące lub bliskie celujących . Fakt , że czasami zbyt późno ( Sejm Wielki i Konstytucja 3 Maja 1791), fakt, że często nie do końca wykorzystane ( Grunwald 1410 ), a czasem wbrew swoim interesom ( Odsiecz Wiednia 1683) . Pisałem o całych polskich miesiącach sierpień, wrzesień, listopad . Myślę że do takich miesięcy należy dołączyć też maj .
„Ta ziemia do Polski należy , choć Polska daleko jest stąd” , „bo wolność krzyżami się mierzy ” … i „tam Polak z Honorem brał ślub” .
Pamiętam jak dziś , jak słuchałem Radia Głos Ameryki, w którym 17 maja 1984 była relacja z audiencji u Ojca Św. Jana Pawła II, przed 40 rocznicą, zdobycia klasztoru na Monte Cassino i Wzgórza Monte Cairo i otwarcia tym samym „tzw. Drogi na Rzym”. Wtedy to właśnie jakiś wyższy oficer , wówczas w stopniu generała ( wybaczcie nie pamiętam nazwiska, ale jeśli ktoś Je zna byłbym wdzięczny, za podanie ) wypowiedział drżącym głosem zwracając się do Jana Pawła II , „jestem dumny, że jutrzejsza 40 rocznica zdobycia Monte Cassino, jest jednocześnie dniem 64 urodzin Karola Wojtyły czyli Papieża Jana Pawła II, naszego Wielkiego Rodaka”
Ten pierwszy cytat , to zmieniony cytat z grobu Leonidasa „Przechodniu, powiedz Sparcie, iż wierni jej prawom tutaj spoczywamy”.
Powracając do meritum czy to nie zastanawiające , że największy z Rodu POLAKÓW, urodził się 24 lata przed jednym z największych zwycięstw polskiego oręża w naszych dziejach, z którego zresztą był bardzo dumny , tak jak Żołnierze II Korpusu gen. ANDERSA, byli dumni z tego że POLSKI PAPIEŻ, urodził się w dniu zdobycia klasztoru ?! Bo przecież walki o klasztor trwały od stycznia 1944 roku , a tylko POLACY, którzy zdobywali klasztor jako 4 z kolei go zdobyli .
„Runęli przez ogień, straceńcy! Niejeden z nich dostał i padł... Jak ci z Samosierry szaleńcy, Jak ci spod Rokitny, sprzed lat. Runęli impetem szalonym I doszli. I udał się szturm. I sztandar swój biało-czerwony Zatknęli na gruzach wśród chmur.”
Alianci , na czele z generałem Aleksandrem , byli wdzięczni i chwalili odwagę i męstwo Polskiego Żołnierza i strategię dowództwa i gen, Władysława Andersa, a w nagrodę … nie wyrazili zgody na udział Polaków w Defiladzie Zwycięstwa !!! Tak nas traktowali w Europie od zawsze i tak nas traktują w Europie i UE obecnie. My zawsze nadstawialiśmy głowę i składaliśmy daninę największą , życie bohaterów i herosów często ( nie tylko żołnierzy ), a nagrodę i splendor odbierali inni !!!
Dlatego „Przejdą lata i wieki przeminą, Pozostaną ślady dawnych dni!.. I tylko maki na Monte Cassino Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.”
I DLATEGO , ZA TO NASZE WOJOWANIE „O WOLNOŚĆ NASZĄ I WASZĄ”, ZA BEZPRZYKŁADNE POSTAWY HEROICZNEGO MĘSTWA , ODWAGI , ALE I ROZWAGI I GENIUSZU I ZA TO. ŻE PRAWIE ZAWSZE „ŚWIAT SIĘ DOWIEDZIAŁ , NIC NIE POWIEDZIAŁ” OTRZYMALIŚMY OD NASZEGO DOBREGO BOGA OJCA , CZŁOWIEKA , KTÓRY BYŁ CO PRAWDA ZWIERZCHNIKIEM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO NA CAŁYM ŚWIECIE , ALE NIKT NAM TEGO NIE ZABIERZE, ŻE JEDEN Z NAJWSPANIALSZYCH I NAJWIĘKSZYCH NAMIESTNIKÓW CHRYSTUSA NA ZIEMI BYŁ POLAKIEM !!! GDYBY ŻYŁ , MIAŁBY DZIŚ 94 LATA, ALE NA ZAWSZE , POZOSTANIE W NASZYCH SERCACH I W NASZEJ WDZIĘCZNEJ PAMIĘCI, TAK JAK I CI, KTÓRZY WALCZYLI I ZDOBYLI KLASZTOR NA MONTE CASINO, OTWIERAJĄC DROGĘ NA RZYM I KU WOLNEJ EUROPIE DOKŁADNIE W DZIEŃ 24 URODZIN KAROLA WOJTYŁY NAJWIĘKSZEGO Z POLAKÓW .
Komentarze